Ważny mecz w Stargardzie

Maratonu ciąg dalszy. Już w środę nasz zespół zmierzy się na wyjeździe z Błękitnymi Stargard. Pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o 17:00.

Nasz jutrzejszy rywal, to zespół bezpośrednio sąsiadujący w tabeli z “Czarnymi Wilkami”. Błękitni zajmują obecnie 6. miejsce z dorobkiem 38 punktów na koncie. Mają więc o punkt więcej niż Bytovia. Po powrocie na boiska po przerwie Błękitni nie przegrali jeszcze żadnego meczu. Zremisowali 1:1 z Resovią, wygrali natomiast 4:3 u siebie ze Zniczem Pruszków i 3:1 na wyjeździe z Gryfem Wejherowo.

Zespół ze Stargardu ma bardzo młodą kadrę. Poza doświadczonym 36-letnim bramkarzem Mariuszem Rzepeckim najstarszy w ekipie Błękitnych jest Wojciech Fadecki urodzony w 1993 roku. Zaledwie jeden gracz ma natomiast za sobą spotkania w Ekstraklasie. Są to jednak wyłącznie symboliczne występy. Patryk Paczuk rozegrał zaledwie dwa mecze w elicie w Pogoni Szczecin na przestrzeni kilku lat.

Wspomniany już wyżej Fadecki to bardzo bramkostrzelny zawodnik. Ma na swoim koncie już 13 goli. Innym potrafiącym odnaleźć się w polu karnym piłkarzem Błękitnych był Piotr Kurbiel. 23-letni napastnik jesienią 7 razy wpisywał się na listę strzelców. Zimą przeniósł się jednak do GKS-u Katowice.

“Czarne Wilki” kilka dni temu przegrały na wyjeździe z Pogonią Siedlce 1:2. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Daniel Feruga. Była to już 8 bramka naszego pomocnika w tym sezonie. Środowy mecz jest dla Bytovii bardzo ważny, ponieważ Błękitni to jeden z rywali naszego zespołu w walce o pierwszą szóstkę i możliwość gry w barażach. Miejmy nadzieję, że w drugim z rzędu meczu wyjazdowym podopieczni Adriana Stawskiego pokażą się z dobrej strony i do Bytowa wrócą z 3 punktami.

Stargard, godz. 17:00, Błękitni Stargard – MKS Bytovia Bytów