Pisać historie dalej – zapowiedź spotkania z Wierzycą

20 kwietnia stadion przy Mickiewicza 13 był świadkiem rewelacyjnego widowiska. Po zaciętym boju “Czarne Wilki” pokonały wyżej notowany KP Starogard i zapewniły sobie awans do kolejnej fazy regionalnego pucharu. Już jutro w Pelplinie podopieczni Karola Szymleka będą mogli napisać kolejną kartę historii. 

Zespół Wierzycy pucharowe zmagania rozpoczął w III rundzie. Na samym starcie czekał ich “spacerek”, gdyż wygrali aż 11:3 z Unią Tczew. Kolejne szczeble gdańskiej części tych rozgrywek to wygrana 2:1 z Beniaminkiem 03 Starogard Gdański 2:1 oraz triumf nad ligowym rywalem, Gryfem Wejherowo, aż 4:0. W 1/8 finału na podopiecznych Jacka Imianowskiego czekał kolejny przeciwnik z czwartej ligi, a nawet  kolejny Gryf. Tym razem słupski, który postawił trudniejsze warunki niż “imiennik” z Wejherowa. Jednak i w tym spotkaniu mocniejsza okazała się Wierzyca, która po bramkach Melera oraz Czochóra wygrała 2:1 i awansowała do ćwierćfinału.

Bytowiacy natomiast faktyczną walkę o kolejne szczeble rozpoczęli również od III rundy. Faktyczną, gdyż II rundę przeszli po walkowerze z Czarnymi Czarne, choć na boisku również byli lepsi wygrywając 1:0. Późniejsze fazy rozgrywek na szczeblu słupskim to pokazy siły bytowskiej ofensywy. III runda to wygrana 4:1 z rezerwami Gryfa Słupsk, po której przyszedł czas na Anioły Garczegorze. Ligowemu rywalowi czarno-biało-czerwoni również nie dali żadnych szans wygrywając 5:1. W 1/8 finału podopieczni Karola Szymleka byli skazywani na pożarcie z trzecioligowym KP Starogard. Co jednak stało się w Bytowie było magicznym wieczorem. Arcytrudne spotkanie zakończyło się zwycięstwem 3:2, a sam mecz był prawdopodobnie jednym z najbardziej emocjonujących w tym sezonie.

Pucharowe spotkanie z Wierzycą nie będzie pierwszym takim w historii. 14 czerwca 2008 roku przy Mickiewicza 13 zespoły te zmierzyły się w meczu półfinałowym. Wówczas bramka Krystiana Staniosa w 32. minucie spotkania dała upragniony finał. – Byliśmy praktycznie już po rozgrywkach czwartoligowych, co oznaczało, że wszystkie siły mogliśmy skierować na mecz z Wierzycą. Drużyna z Pelplina była faworytem tej potyczki jako trzecioligowiec. Był to półfinał i sama ranga spotkania już bardzo motywowała drużynę, a dodatkowym motywatorem fakt, że przyjeżdżała do nas drużyna z wyższej ligi. Pamiętam, że tego dnia było bardzo gorąco, ciężkie warunki do gry. Byliśmy nastawieni na grę z kontry. Co do mojej bramki to strzeliłem ją z głowy po dośrodkowaniu Zbyszka Oblizajka – wspomina to spotkanie Krystian Stanios, który jutro będzie mocno trzymał kciuki za awans “Czarnych Wilków”.

Co było potem… jest już znakomitą częścią historii bytowskiej piłki. Tamten zespół Waldemara Walkusza został późniejszym zwycięzcą rozgrywek. Teraz Karol Szymlek ze swoją drużyną chce napisać kolejne piękne strony historii tego klubu. Jutro “Czarne Wilki” podobnie jak drużyna z 2008 roku zagra w białym komplecie. W tym roku, podobnie jak w 2008, finał odbędzie się w Bytowie. A my nie mamy nic przeciwko, aby potwierdziło się powiedzenie, że “historia lubi się powtarzać”.

Wracając jednak do czasów nam bliższych – ostatni mecz obu tych zespołów odbył się w listopadzie minionego roku i zakończył się bezbramkowym remisem. Patrząc na przebieg spotkania remis nie krzywdził wówczas żadnej z ekip. Jutro jednak nie da on nic innego, jak co najmniej 30 minut dodatkowej gry. Czy dla ostatecznego werdyktu będzie potrzeba dogrywki czy sprawa rozstrzygnie się w podstawowym czasie? Tego dowiemy się już jutro!

Spotkanie 1/4 finału regionalnego Pucharu Polski pomiędzy Wierzycą Pelplin, a Bytovią Bytów odbędzie się w środę, 18 maja, na Stadionie Miejskim w Pelplinie znajdującym się przy ulicy Czarneckiego 8. Początek spotkania zaplanowany jest na godzinę 17:30. Mecz będziemy relacjonować pisemnie na naszych mediach społecznościowych. 

Zdjęcie autorstwa Łukasza Capara z Głosu Pomorza.