Derbowa sobota – zapowiedź spotkania z Gryfem

Piłkarska sobota w Bytowie zapowiada się bardzo interesującą. Wieczorem, przy Mickiewicza 13, w derbowym pojedynku Bytovia podejmie Gryf Wejherowo. W pamięci kibiców nadal świeże są wspomnienia z ostatniego, październikowego pojedynku. Jutrzejsze spotkanie również zapowiada, że na bytowskim stadionie ponownie będzie się działo.

Obie strony jutrzejszych derbów podczas minionych 4. kolejek grupy mistrzowskiej zdobyły po tyle samo punktów, a dokładnie po 7. Gryf Wejherowo przegrał jedynie z rezerwami Lechii 0:1, a puntami podzielił się z Wikędem Luzino (mecz zakończył się wynikiem 2:2). Jeśli chodzi o spotkania z kompletem punktów to ich pełną pulę zgarnęli z Jaguarem (wygrana 2:0) oraz rezerwami Arki w minionej kolejce (wygrana 3:1).

Ostatnie spotkanie było zdecydowanie pod kontrolą podopiecznych Karola Lisewskiego. To jedynie oni trafiali do siatki, chociaż… również i swojej bramki. Wynik otworzył bowiem Damian Lisiecki, który trafił “swojaka”. Żółto-czarni mogli wyrównać już 29. minucie, jednak Szymański nie trafił z rzutu karnego. Więcej skuteczności okazali w drugiej połowie spotkania, kiedy to na listę strzelców wpisali się Leske, Dampc oraz Doumbouya ustalając wynik spotkania na 3:1.

Na co muszą zdecydowanie uważać “Czarne Wilki” w jutrzejszym spotkaniu? Na pojawiającą się na zegarze 90. minutę. Choć ta uwaga nie jest zbyt spostrzegawcza patrząc na to w jakich minutach traciliśmy bramki w ostatnich dwóch meczach. Jednak to właśnie przy Gryfie należy mieć wówczas szczególną czujność i skupienie. Pokazują to spotkania z Wikędem Luzino, kiedy to Dampc wyrównał w 91 minucie dając “Gryfitom” punkt, oraz mecz ze “Śledziami”, a w nim bramka w 93. minucie Doumbouyi. Możliwa przyśpiewka kibiców “Gramy do końca” może być zatem jutro dobrym przypomnieniem dla zawodników o skupieniu do ostatnich minut, którego chwilowy brak może kosztować bardzo wiele jak w meczu z Gryfem dwie kolejki wstecz.

Po wspomnianym wyżej meczu ze słupszczanami udało się bytowiakom wrócić na zwycięską ścieżkę. I to nie z byle kim, a z Gromem Nowy Staw, który nie przegrał żadnego spotkania podczas ligowej wiosny aż do meczu z “Czarnymi Wilkami”. Na listę strzelców w tym meczu wpisali się Krystian Barra oraz Artur Rzepinski w naszym zespole, natomiast w doliczonym czasie gry bramkę kontaktową ustrzelił zawodnik gospodarzy, Dawid Karczewski, ustalając wynik spotkania na 1:2.

Ostatnie spotkanie obu zespołów było jednym z lepszych meczów przy Mickiewicza 13 nie tylko pod względem tego, co działo się na boisku. Rywalizacja rozgrywała się również na trybunach, gdzie ultrasi obu zespołów głośnym dopingiem wspierali swoje drużyny, również z użyciem rac. Rywalizacja na trybunach przełożyła się również na boisku. Walka o punkty była wyrównana. Obie ekipy zaprezentowały się z dobrej strony stwarzając wiele sytuacji, jednak tylko “Czarne Wilki” zdołały je wykorzystać. Podopieczni Karola Szymleka wygrali bowiem 2:0 po bramkach Michała Wdowiaka oraz Artura Wojacha.

Jutrzejsze spotkanie “Czarnych Wilków” z Gryfem Wejherowo zostanie rozegrane na Stadionie Miejskim przy ulicy Mickiewicza 13 w Bytowie. Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi o godzinie 18:00. Bilety na to spotkanie dostępne są na stronie bilety.bytoviabytow.pl oraz w kasach biletowych, które w dzień meczowy otwarte będą od godziny 16:00.