Wysoka porażka na wyjeździe

Niestety nieudanie dla naszych rezerw zakończyła się podróż do Dzierzgonia. Podopieczni Artura Chajeckiego przegrali z miejscowym Powiślem 0:5.

Zanim mecz na dobre się rozpoczął, było już 0:2 (5 i 8 minucie). Przegrane pojedynki indywidualne na prawej stronie boiska i fatalne błędy w kryciu, skończyły się bramkami dla Powiśla. W 27 minucie prosta strata piłki w środku pola i nieporadność w przerwaniu kontrataku przeciwnika spowodowały, utratę trzeciego gola i w zasadzie było już po meczu.

W drugiej połowie nasi zawodnicy trzykrotnie mogli pokusić się o zdobycie choćby jednego gola, ale i tym razem zabrakło szczęścia. W 75 minucie Łukasz Wasiak nie zdołał pokonać bramkarza gospodarzy, będąc z nim sam na sam. Podobnie Krzysztof Kropidłowski w 80 minucie, w świetnej sytuacji, zbierając się do strzału, zgubił piłkę. Kilka minut później Hubert Syldatk zwlekał z oddaniem strzału w polu karnym przeciwnika i został powstrzymany przez obrońcę. Szczęścia strzałami z dystansu próbował aktywny na boisku Kacper Chodyna, ale kilkakrotnie chybił. Grający swobodnie, z polotem gracze Powiśla zdobyli czwartą bramkę (59 minucie), wykorzystując utratę równowagi na grząskiej nawierzchni młodego Przemysława Leika, choć on dał dobrą zmianę po przerwie i rozegrał przyzwoity zawody.

Podsumowaniem słabej gry całego zespołu i nieporadności w grze obronnej była ostatnia stracona bramka w 92 minucie. Z ostrego kąta, po rzucie wolnym, strzałem po ziemi, zawodnik gospodarzy umieścił piłkę w siatce.

– Kolejny słabiutki mecz wyjazdowy w naszym wykonaniu. Kłopot tkwi w głowach naszej młodzieży, gdyż pomimo stwarzanych dogodnych sytuacji bramkowych i wybieganych ambitnie kilometrów, wynik po raz kolejny zawstydza. Dużo rozmawiamy, próbujemy zmieniać naszą grę, ale wciąż wygląda to słabo w meczach wyjazdowych, szczególnie w pierwszych połowach – powiedział po meczu Artur Chajecki.

Powiśle Dzierzgoń – Bytovia II Bytów 5:0

Bytovia II: K.Wolski – P.Wolski (81′ Syldatk), Kaba, Oblizajek, K.Chajecki – Wasiak (70′ Jeżewski), Kropidłowski, Błaszkowski, Hendryk, Chodyna – Stenka (46′ Leik).