Wysoka porażka
We wtorek na własnym stadionie piłkarze Bytovii Bytów junior C2 podejmowali zespół MKS-u Debrzno, który został przełożony z weekendu na prośbę klubu z Debrzna. Nasz zespół przegrał aż 4:13.
Od samego początku spotkania goście narzucili swój styl gry i groźnie atakowali przy biernej postawie naszych zawodników. Błędy w ustawieniu, brak asekuracji i komunikacji w linii obrony sprawiły, że nasz zespół w bardzo łatwy sposób w ciągu pierwszych 18 min stracił aż 4 bramki. Taki rozwój sytuacji na boisku praktycznie ustawił już mecz i pozostało tylko gonić wynik. W 23 min Wojach zdobył pierwsza bramkę w sytuacji sam na sam, co dało nam nadzieję, że będziemy dążyć do strzelania kolejnych bramek. Niestety, to goście po niespełna minucie odpowiedzieli następnym, piątym już trafieniem. Nasz zespół próbował atakować, mieliśmy kilka sytuacji, ale brakowało wykończenia. Za to w 33 min ponownie goście umieścili futbolówkę w naszej bramce. Wynikiem 1:6 przegraliśmy pierwsza połowę.
Druga część spotkania rozpoczęła się od straty kolejnych dwóch bramek, a następnie po wrzutce w pole karne Jażdżewski mocnym strzałem głową zdobył trzeciego gola dla naszego zespołu. W 57 min straciliśmy bramkę po kolejnym błędzie linii obrony. Od tego momentu gra naszych juniorów zaczęła wyglądać coraz lepiej, dłużej zaczęli utrzymywać się przy piłce, ale wszystko kończyło się na totalnej niemocy, aby zagrozić i zdobyć gola, nawet w sytuacjach sam na sam z bramkarzem. Za to zawodnicy gości co dostali się z piłką w nasze pole karne, to akcje kończyły się golami i i tak w 66, 73, 77 i 78 min straciliśmy kolejne cztery bramki. Przed utratą następnych nasz zespół ratował Wójcik, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Na koniec w 80 min w zamieszaniu podbramkowym czwartą bramkę dla zespołu zdobył Byczkowski, po czym sędzia spotkania odgwizdał koniec meczu. Spotkanie zakończyło się wysoką porażką naszego zespołu aż 4:13.
– Takie porażki bardzo bolą, a jeszcze bardziej poziom gry mojego zespołu. Chłopcy dali się zepchnąć do obrony, a przeciwnik co strzelił w kierunku bramki, to zdobywał bramkę. Szybko stracone aż cztery gole ustawiły mecz, a goście kontrolowali przebieg spotkania. Nas czeka dużo pracy, a zawodnikom z Debrzna gratuluję zasłużonej wygranej – mówi trener Adam Zborowski.
Bytovia Bytów – MKS Debrzno – 4:13
Bramki: Wojach – 1, Jażdżewski – 1,Koszela – 1, Byczkowski – 1.
Bytovia: Dargas, Łoza, Koszela, Szymański, Sawicki, Jażdżewski, Wójcik, Pela, Wojach, Kropidłowski, Paszki J., Byczkowski, Orłowski, Recław, Trzebiatowski, Łącki, Zygier, Żuk.