Rezerwy zremisowały z Powiślem Dzierzgoń 1:1 w ramach 34. kolejki RWS Investment Group IV ligi. Bramkę dla Bytovii II zdobył z rzutu karnego Maciej Błaszkowski.

Już w pierwszej ofensywnej akcji Patryk Wolski zdobył bramkę, ale sędzia stwierdził, iż podający Bartosz Hering był na pozycji spalonej i gola nie uznał. Bytowiacy grali dobrze i w 23 min Hubert Syldatk został sfaulowany w polu karnym. Maciej Błaszkowski strzałem po ziemi wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. Kilka minut później P.Wolski atomowym strzałem z 35 metrów, z rzutu wolnego, trafił w poprzeczkę. Niestety w 37 min goście wyprowadzili szybki atak lewym skrzydłem, a dośrodkowanie, strzałem głową na bramkę zamienił napastnik Powiśla.

Po przerwie został wprowadzony, niegrający od kilku miesięcy z powodu kontuzji Tomasz Galikowski. Niestety próba powrotu na boisko okazała się przykra, gdyż kapitanowi Bytovii w 65 min odnowił się uraz kolana. Zespół Bytovii musiał grać przez 25 min w dziesiątkę, z powodu braku zmiennika, ale bronił się bardzo dzielnie i umiejętnie, mimo dużej przewagi gości i zdołał dowieść niespodziewany remis do końca. W końcówce kilkoma świetnymi interwencjami popisał się bramkarz Bartosz Ryngwelski, który mecz z Powiślem może zaliczyć do bardzo udanych.

– Jestem dumny z postawy i gry naszej młodzieży. Grając w osłabieniu przez 30 min, nie dali się pokonać i w sumie zaliczyli dobry występ. Niestety, odnowiła się poważna kontuzja Tomkowi Galikowskiemu, eliminując go z gry ponownie na dłuższy czas. Wszyscy mu współczujemy i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia – powiedział po meczu trener Artur Chajecki.

Bytovia II Bytów – Powiśle Dzierzgoń 1:1 (1:1)

Bramka: Błaszkowski (k.)

Bytovia II: Ryngwelski – Leik, Wdowiak, Szymanowski, Chłopecki – Zblewski (46 Galikowski), Błaszkowski, Jeżewski, P.Wolski, Hering – Syldatk.