Porażka w Studzienicach

Dzisiaj (31.07.) odbył się sparing z Kaszubią Studzienice. Po ciekawym widowisku studzieniczanie wygrali 4:2.

Już na początku spotkania błąd w ustawieniu bytowiaków wykorzystali gospodarze, gdy po rozegraniu autu piłka trafiła w rękę Michała Wdowiaka i sędzia wskazał na jedenastkę, którą pewnie wykonał jeden z miejscowych. Od tego momentu lekką inicjatywę przejęli przyjezdni, jednak niewiele z niej wynikało. Najlepsze okazje w tej części zmarnowali, najpierw po składnej akcji w sytuacji sam na sam niecelnie uderzył Jakub Malich a po chwili błąd obrońcy próbował wykorzystać Hubert Syldatk, lecz trafił na 7 m w leżącego defensora rywali. Zawodnicy Kaszubi byli skuteczniejsi i w 36 min podwyższyli wynik spotkania na 2:0, gdy z rzutu wolnego jeden z zawodników wykorzystał błąd młodego bramkarza Bytovii.

W drugiej części z każdą minutą przeważali młodzi bytowiacy, którzy w 55 min zdobyli kontaktową bramkę, gdy z pierwszej piłki zagrali J. Malich i H. Syldatk a na końcu jeden na jeden bramkarza pokonał Kacper Chajecki. Bytowiacy próbowali pójść za ciosem jednak dobrze spisywała się obrona Kaszubii. Dobrą sytuację nie wykorzystał H. Syldatk, który wyszedł sam na sam , jednak posłał futbolówkę obok bramki. Dwie minuty później strzał Sebastiana Jeżewskiego z 16 metrów zablokowali miejscowi. W 76 min z bliska podwyższył zawodnik ze Studzienic, by chwilę później po nieporozumieniu bytowskiego bramkarza piłka po raz czwarty wpadła do bytowskiej bramki. Piłkarze z Bytowa nie dawali za wygraną i już w 80 min kiks popełnił obrońca miejscowych, pakując futbolówkę do własnej siatki. Blisko kontaktowej bramki goście byli na 7 min przed końcem spotkania, jednak Sebastian Jeżewski nie wykorzystał rzutu karnego. W końcówce spotkania drużyny miały jeszcze po jednej okazji. Najpierw gospodarze z rzutu wolnego trafili w spojenie słupka z poprzeczką, a minutę przed końcem na dobrą pozycję w polu karnym wyszedł Adam Spiczak Brzeziński, jednak w ostatniej chwili rywal zablokował uderzenie młodego bytowiaka.

– Fajne spotkanie w ramach solidnego treningu. Młodzi zawodnicy muszą dużo uczyć się seniorskiej piłki, boiskowego cwaniactwa i siły. Dzisiaj najstarszym zawodnikiem w drużynie to rocznik 2000 (nie liczę Przemka Gawina, który pomaga nam w treningach broniąc na bramce) a jakoś strasznie nie odbiegaliśmy od przeciwników, co dobrze wróży na przyszłość. Mam nadzieję, że do treningów od jutra wróci Aleks Stachyra i obsada bramki będzie dosyć mocno wzmocniona – mówi Jacek Maszkowski.

KASZUBIA Studzienice – BYTOVIA Bytów 4:2

BRAMKI: 2:1 K. Chajecki (55), 4:2 samobójcza (80).

BYTOVIA: D. Cyrson – D. Kowalonek, M. Wdowiak, K. Szymanowski, K. Żmuda Trzebiatowski, P. Leik, A. Spiczak Brzeziński, S. Jeżewski, K. Chajecki, K. Zblewski, H. Syldatk oraz P. Gawin, J. Malich, B. Wolski, D. Somionka, Sz. Tochman, Ł. Marcinkowski, M. Łangowski,

Loading