Pogoń za cennymi punktami | Zapowiedź spotkania

Niedziela w Bytowie zapowiada się niesamowicie interesująco. W samo południe, przy Mickiewicza 13, zabrzmi gwizdek arbitra wieszczący początek kolejnej, ligowej batalii. W szranki staną zespoły Bytovii oraz lęborskiej Pogoni. 

Mimo jedynie 56 kilometrów dzielących Bytów i Lębork czas dzielący ostatni mecz obu tych ekip na bytowskim boisku jest bardzo długi. Nie zaliczamy oczywiście tutaj spotkań Pogoni z naszymi rezerwami, gdyż do tych starć dochodziło częściej na przestrzeni ostatnich lat. Jednak ostatnie spotkanie pierwszych zespołów obu ekip sięga aż 2004 roku. 10 października tego roku, w ramach 10. kolejki słupskiej ligi okręgowej, kibice mogli obejrzeć ostatni taki pojedynek w Bytowie. Tego dnia lepsza okazała się Pogoń, wygrywając 1:0. Już jutro, po 17 latach, 5 miesiącach oraz 10 dniach na tym samym boisku ponownie obejrzymy starcie tych drużyn.

Dla Pogoni spotkanie w Bytowie jest bardzo istotne w kwestii walki o grupę mistrzowską. Aktualnie zajmują 12. miejsce w ligowej tabeli z 22. punktami na swoim koncie. Do czołowej dziesiątki tracą 3 punkty, co równa się ze stratą do zespołu zajmującego ostatnie miejsce gwarantujące grupę mistrzowską, czyli… Bytovii. Nie trzeba zatem dywagować nad tym jak mocno zmotywowani przyjadą zawodnicy Pogoni do Bytowa.

Aktualnej sytuacji nie poprawiły jednak dwa pierwsze spotkania rundy wiosennej. Porażki z Gromem Nowy Staw oraz Lechią II Gdańsk nie napawają optymizmem i sprawiają, że końcówka rundy zasadniczej to mecze o wszystko. Nie ma tu przesady, gdyż nawet 7 punktów wyciągniętych z tych 3. spotkań może nie dać im miejsca w górnej części tabeli. Porażka w Bytowie mogła by zatem marzenia o TOP10 przekreślić.

Bytovia mimo aktualnego miejsca w “dyszce” nie jest również w komfortowej sytuacji. Jeszcze dwa spotkania wstecz “Czarne Wilki” plasowały się na 6. miejscu w ligowej tabeli, jednak start piłkarskiej wiosny pozostawia wiele do życzenia. Porażki z Wikędem Luzino oraz Borowiakiem Czersk nie są tym, czego oczekiwali kibice. Bytowiakom brakowało zarówno szczęścia, jak i skuteczności co w ostatecznym rozrachunku dało im spadek o 4 miejsca oraz emocjonującą końcówkę rundy zasadniczej, do czego najprawdopodobniej nie dążyli.

Niedzielne spotkanie będzie dla kilku twarzy obu ekip stanięciem na przeciw swoim starym zespołom. Jeśli chodzi o zespół gości mowa o Marcinie Kajcy oraz Arturze Formeli, którzy przy Mickiewicza 13 występowali jeszcze na poziomie centralnym. W pamięci starszych kibiców pozostaną na długo wolne tego pierwszego, którego stałe fragmenty gry nawet z ostrego kąta często kończyły się euforią radości bytowskich fanów. Nie można zapominać jednak również o człowieku, który zapisał się w historii naszego klubu złotymi zgłoskami, czyli trenerze Waldemarze Walkuszu. Jeśli mowa o szkoleniowcu nie można zapomnieć również o trenerze Bytovii, Karolu Szymleku, który część swojej piłkarskiej kariery spędził w Lęborku. Uzupełnieniem tej wyliczanki będzie Szymon Tochman, który jest wychowankiem Pogoni Lębork, jednak końcówkę juniorskiej oraz początek seniorskiej przygody spędził już w Bytowie.

Jutro jednak wspomnienia z przed kilku lat nie będą miały żadnego znaczenia. Obie ekipy wyjdą na boisku z myślą o 3 punktach pozostawiając w piłkarskiej szatni wspomnienia z czasów gry w przeciwnym zespole. Czeka nas 90 minut walki o każdą piłkę i o każdy skrawek boiska.  A Ciebie nie może z nami zabraknąć!

Mecz Bytovii Bytów z Pogonią Lębork odbędzie się w niedzielę, 20 marca, na stadionie miejskim przy ulicy Mickiewicza 13 w Bytowie. Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi w samo południe, o godzinie 12:00. Bilety na to spotkanie można nabyć online na stronie bilety.bytoviabytow.pl oraz w kasach biletowych bytowskiego stadionu, które zostaną otwarte 2 godziny przed pierwszym gwizdkiem – o 10:00.