Za nami runda jesienna trwającej kampanii ligowej. Nie był to na pewno łatwy okres dla “Czarnych Wilków”. Mimo wszystko jednak warto przypomnieć sobie, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach. Zapraszamy na małe podsumowanie pierwszej połowy sezonu 2022/23.

Okres przygotowawczy rozpoczęliśmy w Dni Bytowa. Podczas drugiego dnia tej imprezy, nasz zespół wziął udział w rywalizacji z lokalnymi klubami. W szranki stanęły: Kaszubia Studzienice, Dolina Speranda Niepoględzie, Urania Udorpie oraz oczywiście “Czarne Wilki”. Pierwsza edycja Pucharu Dni Bytowa zakończyła się ostatecznie zwycięstwem Kaszubii Studzienice, która w meczu finałowym pokonała Bytovię 1:0 po trafieniu Damiana Jakubka.

Następnie zawodnicy prowadzeni przez Karola Szymleka rozegrali jeszcze kilka sparingów. Niestety w żadnym z tych spotkań nie strzeliliśmy nawet bramki, a tylko raz nie schodziliśmy z boiska pokonani, po remisie 0:0 z Wdą Lipusz. Pozostałe mecze zakończyły się porażką naszego zespołu. Zasadne więc były obawy kibiców przed startem rundy, czy forma Bytovii jest na tyle dobra, aby skutecznie rywalizować w IV-ligowych rozgrywkach. Pomóc miały nowe nazwiska, które latem pojawiły się przy Mickiewicza 13. Byli to Mateusz Pupka Lipiński z Kaszubii Kościerzyna, Kacper Bąkowski i Jędrzej Głowiński z Radunii Stężyca, Mateusz Cybula z Lipniczanki Lipnica, Patryk Wolski z GTS-u Czarna Dąbrówka oraz Radosław Regliński z Gedanii Gdańsk.

Jak się jednak okazało, wyniki sparingów nie były przypadkowe. Na rozpoczęcie rozgrywek nasz zespół przegrał z Aniołami Garczegorze 2:7. Można jednak było to uznać za wypadek przy pracy. W kolejnych tygodniach graliśmy dobre mecze, ale często brakowało nam szczęścia przy finalizacji akcji. Dlatego w wielu meczach, w których biliśmy lepsi od przeciwnika, nie udawało nam się ostatecznie przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę, a spotkania kończyły się podziałem punktów, bądź porażką.

Na pierwsze zwycięstwo czekaliśmy do 24 sierpnia i wyjazdowego meczu 4. kolejki z Gryfem Słupsk. Po bardzo dobrym meczu i bramkach Kacpra Bąkowskiego oraz Samuela Wirkusa wygraliśmy ze słupszczanami 2:0. Do końca rundy jeszcze dwukrotnie udało nam się zainkasować komplet punktów. Oba spotkania rozgrywane były również na wyjeździe. W pierwszym z nich pokonaliśmy Wieżycę Pelplin 3:1 po dwóch trafieniach Vovy Kaydrovycha i jednym Kacpra Bąkowskiego, natomiast w drugim wygraliśmy z AS Kolbudy 2:0 po golach Vovy Kaydrovycha i Jędrzeja Głowińskiego.

Chociaż w lidze nasze wyniki pozostawiały trochę do życzenia, to w pucharach graliśmy bardzo dobrze i skutecznie. Po pewnych zwycięstwach z Skotawią Dębnica Kaszubska i Pogonią Lębork awansowaliśmy do dalszej fazy regionalnego Pucharu Polski, gdzie wiosną będziemy rywalizowali wśród najlepszych drużyn z Pomorza o ostateczny triumf w tych rozgrywkach.

Niestety nie najlepsze wyniki w IV-ligowych rozgrywkach poskutkowały również tym, że z pracy w Bytovii zrezygnował dotychczasowy trener Karol Szymlek, który prowadził zespół od początku lipca 2021 r., gdy “Czarne Wilki” rozpoczęły proces odbudowy klubu po zawirowaniach ostatnich miesięcy i spadku z II ligi. Jego miejsce zajął Tomasz Bąkowski, który wcześniej prowadził m.in. Kaszubię Kościerzyna, Wdę Lipusz, czy GKS Przodkowo.

Pod wodzą nowego trenera Bytovia miała już okazję rozegrać dwa pierwsze spotkania. Oba zakończyły się wysokimi porażkami, jednak zapewne wszyscy kibice wierzą w to, że były to złe dobrego początki i już na wiosnę nasze wyniki będą zdecydowanie lepsze.

Za nami bardzo trudne miesiące. W sporcie zdarzają się nieraz takie momenty, że nie idzie tak, jak byśmy tego chcieli, mimo maksymalnego zaangażowania i ogromnej pracy. Ważne jest jednak, aby w takich momentach nie rzucać rękawicy i się nie poddawać. Trzeba zacisnąć zęby i pracować dalej. Na pewno w takich momentach bardzo ważne jest wsparcie kibiców. Dlatego wierzymy, że cały czas trzymacie za nas kciuki i wierzycie w nasze zwycięstwa. Bytovia to ponad 76 lat historii, podczas których bywały momenty sukcesów, ale też porażek. Najważniejsze jednak, że przez cały ten czas byliśmy w stanie podnosić się po niepowodzeniach i znów wchodzić na szczyt. Zrobimy wszystko, aby tym razem było podobnie. Dlatego dopingujcie nas w meczach rundy wiosennej i bądźcie z nami przy Mickiewicza 13 oraz jeśli możecie to podczas meczów wyjazdowych. Jesteśmy jedną czarno-biało-czerwoną rodziną i razem tworzymy historię!