Piękny gest z dziecięcego serca
W przerwie meczu z Podbeskidziem podziękowaliśmy Patrycji Telesińskiej za piękny gest płynący z jej dziecięcego serca.
Kiedy nasz klub znalazł się w trudnej sytuacji finansowej, Patrycja od razu chciała pomóc nam w potrzebie. Wręczyła prezesowi kopertę z plikiem banknotów, aby Bytovia nie zginęła z pierwszoligowej mapy. Prezes oddał pieniądze, ale jej postawa była jednym z głównych bodźców do walki o uratowanie I ligi dla Bytowa. Udało nam się to zrobić, a w sobotę Patrycję nagrodziliśmy czarno-biało-czerwonymi gadżetami i oprowadziliśmy po klubie. Jeszcze raz dziękujemy za Twój szlachetny gest!
“Długo trzymałem w tajemnicy historię o tym, jak w pewnym momencie podeszła do mnie mała dziewczynka. To był jeden z bodźców, dla których postanowiłem jeszcze powalczyć. Bo naprawdę – byłem bliski rezygnacji, pogodzenia się ze spadkiem do czwartej ligi. W drugiej lidze nie było sensu grać. Całkiem podobne koszty, niższy poziom. No ale przyszło walne zebranie. Podeszła do mnie dziewczynka, wręczyła mi kopertę.
– Co to jest?
– Niech pan otworzy, bardzo proszę.
Otwieram, a tam plik banknotów. Po 100, 50 złotych. Było tam z 700-800 złotych, nie liczyłem.
– Dlaczego mi to dajesz?
– Chciałabym, żeby Bytovia cały czas grała w pierwszej lidze.
– A sama tutaj przyszłaś?
– Nie, z tatą.
Tata stał pod drzwiami. Podszedłem do niego.
– Wie pan, to są jej pieniądze, jej decyzja. Chciała tutaj przyjść, przekazać, no to nie mam nic do tego.
Oddałem im pieniądze, ale obiecałem, że zrobię wszystko, żeby Bytovia pozostała w pierwszej lidze. Jak wszystko ogarnę, na pewno weźmiemy ją do siebie i odpowiednio potraktujemy. Tak jak należy.”
Prezes Janusz Wiczkowski w wywiadzie dla Weszło.com (17.07.2018r.)