Mamy to!

Mamy to! Nasze rezerwy pokonują Gryfa Słupsk 1:0 po bramce Mateusza Szeli i przechodzą do następnej rundy regionalnego Pucharu Polski. Brawo Panowie!

Bytowiacy do spotkania przystąpili w młodzieżowym zestawieniu, oprócz bramkarza Macieja Czyżniewskiego cała szesnastka to zawodnicy, którzy w Pucharze mają status młodzieżowca. Od początku trwała zażarta walka z lekką przewagą gości, którzy gdy docierali pod pole karne, to robiło się tam gorąco. Jednak bytowska defensywa radziła sobie z tymi atakami i rozbijała prostopadłe zagrania rywali. Gospodarze w tej części próbowali odgryzać się kontrami. Kilka zagrań w pole karne wybijali obrońcy, a strzał z 18 metrów Mateusza Szeli minimalnie minął słupską bramkę.

Druga część wyglądała podobnie. Choć coraz lepsze okazje wypracowywali sobie miejscowi. W 60 min ładna akcja Szeli skończyła się faulem w polu karnym i podyktowaniem jedenastki. Niestety strzał Macieja Błaszkowskiego wybronił golkiper Gryfa, podobnie jak dobitkę Bartosza Wolskiego. Niewykorzystana sytuacja mogła szybko się zemścić, jednak po szybkiej akcji gości dobrą interwencją popisał się Czyżniewski wypychając piłkę na rzut rożny po strzale z ostrego konta.

Bytowiacy nie podłamali się niewykorzystanym karnym i w 67 min kolejna akcja Mateusza Szeli przyniosła gola. Zejście pomocnika do środka pola karnego i silne uderzenie po długim rogu nie pozostawiło nadziei słupskiemu bramkarzowi. Piłkarze ze Słupska próbowali odrobić straty jednak dobrze i z wielkim serduchem grająca bytowska młodzież nie pozwalała na stworzenie groźniejszych sytuacji. W 85 min mecz powinien zamknąć Rafał Zagdan. Przejęcie piłki przez Wiktora Tredera na rogu pola karnego trafiło do Szeli, który zagrał na 8 metr do nieobstawionego napastnika z Bytowa. Niestety mocny strzał fenomenalnie wybronił bramkarz przyjezdnych. Do końca spotkania trwała walka o każdy metr boiska, co spowodowało, że w ostatnich minutach żadna ze stron nie stworzyła groźniejszych okazji i to bytowska drużyna awansowała do kolejnej rundy.

– Gratuluje chłopakom zaangażowania i woli walki. Zawsze powtarzam, że szczęściu trzeba pomóc i dzisiaj chłopacy pomogli, co przyniosło zwycięstwo. Szkoda niewykorzystanych dobrych okazji pod koniec spotkania, ale cieszymy się z kolejnego awansu, tym bardziej odniesionego z silną drużyną. To zwycięstwo na pewno nas cieszy, ale też na pewno cieszy wiceprezesa Przemka Gawina, który mam nadzieje już na kolejne nasze mecze będzie nas wspierał na stadionie – powiedział po meczu trener Jacek Maszkowski.

BYTOVIA II Bytów – GRYF Słupsk 1:0
BRAMKA: 1:0 M. Szela (67′).
BYTOVIA II Bytów: M. Czyżniewski – M. Wdowiak (46′ M. Kaczyński), P. Leik, A. Spiczak Brzeziński, A. Szmidke, M. Błaszkowski, S. Jeżewski (46′ B. Hering), B. Wolski (61′ Sz. Tochman), M. Szela (90’+2′ M. Łangowski), J. Malich (61′ W. Treder), R. Zagdan.