Rezerwy przegrały z Orkanem Rumia 1:3. Jedyną bramkę dla naszej drużyny zdobył Krzysztof Zblewski.

Ósemka juniorów w wyjściowym składzie i tylko jeden rezerwowy (też junior), mimo ambitnej postawy na boisku i walki do ostatniego gwizdka sędziego, nie poradziła sobie z silniejszym fizycznie i dużo bardziej doświadczonym zespołem gospodarzy.

Piłkarze Orkana rozpoczęli mecz bardzo ostro, na co niepotrzebnie pozwolił arbiter. Para środkowych obrońców naszej drużyny (Wdowiak i Szymanowski) grała niepewnie i nerwowo. Już po 17 minutach było 0:2. Przy pierwszej bramce napastnik z Rumi po indywidualnej akcji pokonał Bartosza Ryngwelskiego, przy drugiej silny strzał po ziemi z 12 metrów niepilnowanego zawodnika gospodarzy zaskoczył naszego bramkarza. Nasi młodzi piłkarze w 35 min odpowiedzieli ładną bramką Krzysztofa Zblewskiego, po prostopadłym podaniu od Patryka Wolskiego.

Kwadrans drugiej połowy to spory napór Bytovii. W 60 min Hubert Syldatk został sfaulowany tuż przed linią pola karnego, kiedy to wychodził na czystą pozycję sam na sam z bramkarzem. Wszyscy spodziewali się wykluczenia obrońcy Orkana, tymczasem sędzia nie pokazał nawet żółtej kartki (zawodnik miał już na koncie żółty kartonik). Niestety chwilę później strzał z rzutu wolnego Kacpra Chajeckiego, trafił jedynie w mur. Walczący ambitnie, do końca o remis bytowiacy mocno odkryli się w końcówce i stracili trzeciego gola, po szybkiej kontrze miejscowych. Przemysław Leik pozwolił na dokładne dośrodkowanie, a Andrzej Chłopecki przegrał pojedynek o piłkę w powietrzu.

Mecz pełen walki i ostrej gry, szczególnie ze strony gospodarzy. Brak doświadczenia u naszych piłkarzy był wyraźny, gdyż nie potrafili wykorzystać kilku dogodnych sytuacji do zmiany rezultatu. Z dobrej strony pokazali się Hubert Syldatk i Krzysztof Zblewski, którzy byli bardzo aktywni, choć zaangażowania nie można odmówić żadnemu z młodych, bytowskich piłkarzy.

– Należy cieszyć się, iż nasi juniorzy mają możliwość nauki dorosłej piłki, grając w IV lidze. Ambitnie walczą, biegają, tworzą sobie fajne sytuacje, ale chyba trzeba czasu na skuteczną, wyrachowaną grę. Gramy wyłącznie młodzieżą, więc wyniki są, jakie są. Czasem po prostu nie mamy prawa wygrać meczu, a obarczać nastolatków zdobywaniem punktów w czwartej lidze, byłoby chyba zbyt optymistyczne – powiedział po meczu trener Artur Chajecki.

Orkan Rumia – Bytovia II Bytów 3:1 (2:1)

Bramka: Zblewski.

Bytovia II: Ryngwelski – Leik, Szymanowski, Wdowiak, Chłopecki – P.Wolski, Błaszkowski, Zblewski (65 Hering), Jeżewski, Chajecki – Syldatk.