Niestety przegrywamy w sparingu z FK Armawir 1:2. Mecz toczył się w dużej ulewie. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Mateusz Kuzimski.

Obfity deszcz od samego rana w Belek pokrzyżował nieco plany naszego zespołu. Początkowo mieliśmy grać mecz na boiskach, gdzie normalnie trenujemy. Były one jednak zalane i trzeba było poszukać dobrej murawy w okolicy. Udało się to zrobić i pojechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów dalej. Z wysokiego “C” mecz rozpoczęli Rosjanie, którzy już w 7 minucie objęli prowadzenie, po tym jak Łauk wyszedł sam na sam z Andrzejem Witanem i nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Dość biernie zachowali się w tej sytuacji nasi defensorzy i środkowa linia pomocy. W 37 minucie lepiej grający w I połowie piłkarze FK Armawir strzelili drugiego gola. Ten sam zawodnik wykorzystał kolejne proste błędy naszego zespołu.

Po przerwie nasza gra wyglądała coraz lepiej, w przeciwieństwie do boiska, które było coraz bardziej grząskie. Piłka niekiedy zatrzymywała się na murawie. W 70 minucie za sprawą Kuzimskiego zdobyliśmy bramkę kontaktową. Do końca walczyliśmy o wyrównanie stanu gry, ale zabrakło już na to czasu. To pierwsza porażka Bytovii w tym okresie przygotowawczym.

MKS Bytovia Bytów – FK Armawir 1:2 (0:2)

Bramki: Kuzimski 70 – Łauk 7, 37

Bytovia: Witan (60 Oszmaniec) – Kuzdra (75 Błaszkowski), Bąk, Bardanca (46 Dampc), Witkowski (46 Procyszyn) – Hiszpański (65 Hebel), Duda (46 B.Wolski), Kwietniewski (46 Jaroch), Burkhardt (46 Swędrowski), Moneta (75 P.Wolski) – Kuzimski.