W niedzielę nasze rezerwy zremisowały 1:1 z Jantarią Pobłocie. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył Michał Wdowiak.

W spotkanie lepiej weszli goście, którzy w pierwszych 10 minutach stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje, ale strzały mijały bramkę Macieja Czyżniewskiego. Od tego momentu lekką przewagę osiągnęli bytowiacy, co zaowocowało stałymi fragmentami gry. Najpierw ostre dośrodkowanie Macieja Błaszkowskiego z boku pola karnego z trudem odbił bramkarz rywali. Piłkę z 6 metrów próbował jeszcze głową dobić Adam Spiczak Brzeziński, lecz ta poszybowała nad poprzeczką. W 20 min skuteczniejszy okazał się Michał Wdowiak, który z woleja z półobrotu trafił do siatki po rzucie rożnym. Niestety gospodarze nie cieszyli się zbyt długo prowadzeniem. Już dwie minuty później w zamieszaniu w polu karnym Spiczak Brzeziński sfaulował rywala i kapitan Jantarii z rzutu karnego doprowadził do wyrównania. W 45 min bytowiacy powinni wyjść ponownie na prowadzenie, kiedy to w sytuacji sam na sam znalazł się Bartosz Hering, lecz trafił wprost w bramkarza.

Druga połowa przebiegała w większości w środku pola, a oba zespoły tylko w pojedynczych akcjach zagrażały bramce przeciwnika. Bytowiacy razili niedokładnością, a goście z Pobłocia liczyli na kontry. Jedna z nich w 80 min mogła przynieść sukces, kiedy to na czystą pozycję wyszedł jeden z rywali, jednak posłał futbolówkę obok słupka. Bytowiacy próbowali zaatakować, jednak oprócz trzech niecelnych strzałów nie potrafili zagrozić bramce rywala.

– Mecz walki z dużą liczbą niedokładnych zagrań z naszej strony. Na szczęście walką udało się osiągnąć remis z dobrze grającym przeciwnikiem – powiedział po meczu trener Jacek Maszkowski.

BYTOVIA II Bytów – JANTARIA Pobłocie 1:1
BRAMKA: 1:0 M. Wdowiak (20′).
BYTOVIA II: M. Czyżniewski – M. Wdowiak, P. Leik, A. Spiczak Brzeziński (75′ S. Jeżewski), K. Zblewski, M. Błaszkowski, M. Kuczkowski, Sz. Tochman (60′ B. Wolski), B. Hering, R. Zagdan, W. Treder (60′ J. Malich).