Radunia Stężyca będzie kolejnym przeciwnikiem Bytovii w zimowym okresie przygotowawczym. Początek sparingu w sobotę o 13:30 na sztucznym boisku w Stężycy.

Radunia po rundzie jesiennej zajmuje 2. miejsce w drugiej grupie III ligi. Co ciekawe zespół ze Stężycy jako jedyny w lidze nie przegrał ani jednego meczu. 7 remisów spowodowało jednak, że drużyna traci do prowadzącego KKS 1925 Kalisz 5 punktów. Zimą zdecydowano, że Radunię poprowadzi nowy trener. Miejsce Ireneusza Stencla zajął Sebastian Letniowski, który w ostatnich latach prowadził KP Starogard Gdański i Bałtyk Gdynia. 44-letni szkoleniowiec to ojciec dobrze znanego nam Juliusza, który z powodzeniem występował w czarno-biało-czerwonych barwach.

Bytowskich akcentów jest jednak w stężyckiej ekipie zdecydowanie więcej. Piłkarzami Raduni są Jakub Bojas, Kacper Łazaj, Artur Formela, Filip Burkhardt oraz Wojciech Wilczyński, który był zawodnikiem “Czarnych Wilków” aż przez 6 lat. W Stężycy nie brakuje więc znanych nazwisk. Warto wskazać tutaj również 36-letniego Rafała Kosznika, który za kadencji Adama Nawałki zadebiutował nawet w reprezentacji Polski. Najlepszym strzelcem Raduni w tym sezonie jest natomiast Dawid Cempa, który zaliczył 9 ligowych trafień.

Bytovia do następnego sparingu przystąpi jako drużyna, która zimą zbiera same pozytywne wyniki, nie notując żadnej porażki. W minionym tygodniu podopieczni Adriana Stawskiego pokonali Bałtyk Gdynia aż 5:1. Stało się to już z udziałem nowych środkowych obrońców – Harisa Memicia oraz Adriana Piekarskiego, którzy podpisali w środę kontrakty z naszym klubem. Liczymy w sobotę na dobry wynik oraz na mały rewanż. W letnim meczu kontrolnym w Bytowie lepsza była bowiem Radunia Stężyca, wygrywając 2:1.

Radunia Stężyca – MKS Bytovia Bytów, Stężyca, godz. 13:30.