Bytovia przegrała w Łodzi z Widzewem 0:4. Wynik spotkania otworzył Możdżeń, jedną bramkę dołożył Robak, a dwie Wolsztyński.

Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęło się dla Widzewa. Już w 3 minucie dośrodkowanie z prawej strony na gola zamienił Mateusz Możdżeń. Później obie drużyny miały swoje sytuacje. Rysowała się przewaga gospodarzy, którzy w swoich poczynaniach byli dość konkretni. Czarno-biało-czerwoni rozegrali naprawdę niezłe ostatnie minuty I połowy. Najpierw Karol Czubak z ostrego kąta dośrodkowywał w polu karnym po ominięciu bramkarza, ale Widzewiacy wybili piłkę. Chwilę później w dogodnej sytuacji znalazł się Piotr Giel, ale nasz dobry znajomy – Wojciech Pawłowski popisał się świetną interwencją, a dobitka Czubaka była bardzo nieudana.

Po przerwie gra mocno się ożywiła. Dwukrotnie przed szansą znalazł się Daniel Feruga, ale za każdym razem jego strzały były blokowane. W odpowiedzi próbowali łodzianie, ale Przemysław Kita uderzył obok słupka. W 61 minucie Widzew przeprowadził drugą akcję bramkową. Znów dośrodkowanie w pole karne i tym razem Marcin Robak wykończył je głową. Bytovia mogła szybko odpowiedzieć, ale zawodnicy z Łodzi powstrzymali bytowiaków, pytanie tylko czy przepisowo w polu karnym zatrzymywany był Czubak. Sędzia nie zwrócił uwagi na tę sytuację, a Szela uderzył w boczną siatkę. W 80 minucie świetną okazję mieli gospodarze, a konkretnie rezerwowy Rafał Wolsztyński, którego strzał złapał jednak Paweł Kapsa. Nasz golkiper był jednak bezradny w  kolejnym pojedynku z Wolsztyńskim, który minął naszych obrońców i lobem i podwyższył wynik na 3:0. W końcowych fragmentach spotkania kolejną bramkę dla Widzewa zdobył po kontrze Wolsztyński.

Widzew Łódź – Bytovia Bytów 4:0

Bramka: Możdżeń 3′, Robak 61′, Wolsztyński 82′, 90′.

Widzew: Pawłowski – Kosakiewicz, Rudol, Tanżyna, Kordas – Kita (79 Wolsztyński), Możdżeń ż (90 Piskorski), Poczobut, Radwański ż (71 Mandiangu), Gutowski ż (75 Pięczek) – Robak. Trener: Kaczmarek.

Bytovia: Kapsa – Deleu ż, Bąk, Kawula ż, Rutkowski (83 Stanchev) – Wolski (62 Szela ż), Lech ż, Feruga ż, Kwiatkowski (55 Hołtyn) – Giel, Czubak. Trener: Stawski.