W niedzielę 20 października zespół juniora C1 naszego klubu rozegrał wyjazdowe spotkanie z Pogonią Lębork. Bytovia przegrała 1:6.

Od pierwszego gwizdka sędziego to zespół gospodarzy brylował na boisku i narzucił własny styl gry. Dysponująca szybkimi napastnikami drużyna z Lęborka często groźnie atakowała naszą bramkę. Nasi zawodnicy skutecznie odpierali ataki. Jednak w 10 min meczu po długim rajdzie prawą stroną zawodnika Pogoni strzałem z ostrego kąta pokonał on naszego bramkarza. Przez następne 20 min warunki na boisku dyktowała drużyna Pogoni, ale nasi zawodnicy skutecznie się bronili. W 30 min spotkania środkiem boiska akcje przeprowadziło dwóch zawodników gospodarzy, którzy rozmontowali nasza linie obrony i zdobyli druga bramkę. W 37 min meczu do rzutu wolnego sprzed linii 16 m podszedł Filip Byczkowski, który kapitalnym strzałem w okienko pokonał bramkarza z Lęborka. Na przerwę schodziliśmy z wynikiem 2:1 i zdobyta kontaktowa bramka dała nam szansę na walkę w drugiej połowie. Niestety to gospodarze w 47 min meczu w zamieszaniu podbramkowym zdobyli trzecia bramkę. Przez następne 22 min nasz zespół dzielnie bronił własnej bramki i nie był w stanie poważniej zagrozić bramce Pogoni. Gra jednak była dobra i widać było, że nasi zawodnicy starają się lepiej rozgrywać spotkanie. W 67 min meczu po indywidualnej akcji zawodnika Pogoni gospodarze zdobyli czwartą bramkę. Bramka ta podcięła skrzydła naszym zawodnikom do gry, chociaż mieliśmy jeszcze sytuację, w których można było zagrozić przeciwnikowi, jednak zabrakło w grze spokoju i pomysłu. W ostatnich dziesięciu minutach nasz zespół nie ustrzegł się błędów, w wyniku czego straciliśmy kolejne dwie bramki. Z boiska schodzimy pokonani 6:1.

– Chłopcy zagrali słabe spotkanie, mieli przebłyski dobrej gry, ale brakowało spokoju i pomysłu w grze. Indywidualne błędy moich zawodników przyczyniły się do straty przynajmniej dwóch bramek. Mimo wszystko zakończoną rundę jesienną uważam za udaną, jesteśmy na trzecim miejscu w lidze. Teraz będzie małe rozluźnienie, może jakieś turnieje halowe i zimą przygotowania do rundy wiosennej – mówi trener Adam Zborowski.

POGOŃ Lębork – BYTOVIA Bytów – 6:1 /Filip Byczkowski – 1/

Bytovia: Żuk, Paszki, Łącki, Jażdżewski, Koszela Pela, Trzebiatowski, Byczkowski, Zygier, Sawicki, Orłowski, Łoza, Szymański, Kropidlowski, Dargas, Maliszewski i Wirkus.