Gramy dalej
W ostatnią środę (2.10.) zespół rezerw Bytovii Bytów udał się na potyczkę Pucharową do Debrzna. Po bardzo dobrym spotkaniu młodzi bytowiacy ograli swojego ligowego rywala 6:1.
Rywalizacja rewelacyjnie rozpoczęła się dla gości, bo już w 3 min Przemysław Leik silnym strzałem sprzed pola karnego pokonał miejscowego bramkarza. Kolejne minuty przebiegały pod dyktando mądrze grających bytowiaków, którzy w tej części stworzyli jeszcze kilka sytuacji podbramkowych, a najlepszą nie wykorzystał Hubert Syldatk, który otrzymał dobre podanie z głębi pola, jednak za długo zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany na 11 metrze. Gospodarze próbowali uruchamiać prostopadłymi podaniami szybkiego napastnika, lecz każda z prób kończyła się na dobrze wychodzącym z bramki Konradzie Syldatku lub na defensywie przyjezdnych.
Druga część podobnie jak pierwsza dobrze rozpoczęła się dla gości. W 52 min z 16 m na bramkę uderzył H. Syldatk i piłka po rękach bramkarza wpadła do siatki. Dwie minuty później jedyny błąd bytowskiej obrony wykorzystali zawodnicy z Debrzna i zdobyli kontaktową bramkę. Od tego momentu olbrzymią przewagę uzyskali piłkarze Bytovii. Składne akcje powodowały, iż defensywa gospodarzy co chwilę była w opałach. W 58 min bramkę głową po rzucie rożnym zdobył P. Leik, by dwie minuty później Krzysztof Zblewski z rogu pola karnego podwyższył na 4:1. Kolejne okazje się mnożyły, a najlepsze zmarnowali Adam Szmidke, Bartosz Wolski, Maciej Kuczkowski czy H. Syldatk. Dopiero w 65 min po asyście tego ostatniego, Sebastian Jeżewski trafił z 8 metra. Na 12 min przed końcem wynik spotkania ustalił H. Syldatk, który wykorzystał sytuację jeden na jeden z bramkarzem.
– Bardzo dobre zawody w naszym wykonaniu. Dużo gry piłką, co powodowało, iż przeciwnik gubił się w swojej defensywie. Od pierwszej minuty wystąpił Maciej Kuczkowski z rocznika 2003, którego chcieliśmy zobaczyć w meczu z seniorami i się nie zawiedliśmy. Maciej zagrał bardzo dobre zawody, zresztą podobnie jak reszta chłopaków. Takie mecze chciałoby się oglądać co tydzień – mówi trener Jacek Maszkowski.
MKS Debrzno – BYTOVIA II Bytów 1:6
BRAMKI: 0:1 P. Leik (3), 0:2 H. Syldatk (52), 1:2 S. Stalka (54), 1:3 P. Leik (58), 1:4 K. Zblewski (60), 1:5 S. Jeżewski (65), 1:6 H. Syldatk (78).
MKS: K. Paciorek – D. Kamowski, Ł. Płóciennik (63 T. Małka), P. Władyczak, B. Borucki, M. Pacholik, W. Taras, W. Marzec, M. Góra (37 K. Dudzic 76 N. Mucha), K. Bielecki (76 R. Wójtowicz), S. Stalka.
BYTOVIA: K. Syldatk – P. Leik, M. Wdowiak, A. Spiczak Brzeziński (73 D. Somionka), A. Szmidke, M. Błaszkowski, M. Kuczkowski, B. Wolski, S. Jeżewski (67 K. Cecot), K. Zblewski (61 K. Żmuda Trzebiatowski), H. Syldatk (80 W. Treder).
ŻÓŁTE KARTKI: K. Syldatk, P. Leik.
SĘDZIOWIE: R. Cyrson – K. Baumgard – D. Cyrson