Wysoka porażka z Salosem

W niedzielę 28.10.18 roku o godz. 13.30 zespół juniora C2 naszego klubu podejmował w ostatnim meczu ligowym zespół Salosu Słupsk. Bytovia przegrała 1:11.

Od samego początku spotkania zespół ze Słupska starał się narzucić swój styl gry, jednak nasi zawodnicy starali się nie dopuścić przeciwnika pod nasze pole karne. Niestety już w 5′ i 14′ po błędach w ustawieniu i niezdecydowanej postawie naszych defensorów straciliśmy dwie bramki. W 18′ po rzucie rożnym straciliśmy trzeciego gola. Potem mecz wyrównał się i to nasi zawodnicy zaczęli groźnie atakować bramkę przeciwnika, ale bez rezultatu. W 32′ po błędzie środkowego obrońcy piłkę przejął napastnik gości, wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem i technicznym strzałem zdobył czwartą bramkę dla Salosu. Gra w I połowie nie wyglądała źle, ale proste błędy w ustawieniu i brak asekuracji doprowadziły do utraty bramek. Od początku II połowy nasi zawodnicy ruszyli do obrabiania strat. Efektem tego była bramka zdobyta w 44′ przez Jakuba Jażdżewskiego po idealnym dośrodkowaniu w pole karne Jasia Kropidłowskiego. Na boisku wszystko zapowiadało, że nasz zespół będzie walczył o kolejne bramki. Niestety to zawodnicy ze Słupska wypunktowali naszych graczy i do końca spotkania tylko oni strzelali gole. Ostatecznie w II połowie goście zaaplikowali jeszcze siedem bramek naszej drużynie, wygrywając całe spotkanie 11:1.

– Błędy w ustawieniu, brak asekuracji i błędy własne to główne powody tak wysokiej porażki moich podopiecznych. Gra na boisku nie była zła a wynik nie oddaje tego co działa się na murawie. W sumie głupie i niepotrzebne błędy pogrążyły zespół. Musimy popracować więcej nad taktyką gry oraz przygotować chłopaków lepiej mentalnie – mówi trener Adam Zborowski.

BYTOVIA Bytów – SALOS Słupsk 1:11

Bramka: Jakub Jażdżewski 1

Bytovia: Wójcik, Paszki, Łącki, Zygier, Łoza, Kropidlowski, Byczkowski, Trzebiatowski, Mański, Jażdżewski, Wojach, Orłowski, Recław, Sawicki, Szymański, Maliszewski, Koszela.