Bezbramkowy remis

W niedzielę w meczu 5. kolejki pomorskiej IV ligi MKS Bytovia II gościła na własnym boisku Pogoń Lębork. Bytowska młodzież mocno podbudowana dobrym występem w Gdańsku przeciwko rezerwom Lechii liczyła na kolejny dobry mecz.

Goście z Lęborka od początku postawili na ostrą grę. Spowodowało to, że akcje ofensywne bytowiaków były często przerywane faulami i ciężko było naszym piłkarzom o przejęcie inicjatywy. Efektem takiej gry Pogoni była kontuzja Sebastiana Jeżewskiego, który w 30 minucie musiał opuścić plac gry. Ciekawych akcji pod obiema bramkami było jak na lekarstwo. Próby agresywnego odbioru piłki przez piłkarzy Bytovii już na połowie przeciwnika rzadko przynosiły pożądany skutek. Goście nastawieni wyłącznie na grę z kontrataku, również nie potrafili wykończyć swoich akcji celnym strzałem. Stałe fragmenty gry również były skutecznie wybijane przez obrońców obu drużyn.

Derbowa przepychanka w środku boiska trwała do 75 minuty, kiedy to indywidualny błąd Michała Wdowiaka omal nie zakończył się bramką dla zespołu z Lęborka. Napastnik gości przejął źle przyjętą przez naszego obrońcę piłkę i strzałem po ziemi trafił w słupek obok interweniującego Bartosza Ryngwelskiego. W ostatnich minutach meczu jednak to piłkarze Bytovii mieli dwie sytuacje bramkowe. W 85 minucie Kacper Chajecki z lewej strony dograł piłkę do Krzysztofa Kropidłowskiego, który dokładnie podał do wbiegającego w pole karne gości Rafała Zagdana. Niestety strzał naszego napastnika nieznacznie minął bramkę Pogoni.

W 90 minucie wprowadzony kilka minut wcześniej Maciej Stenka przedarł się indywidualnie prawym skrzydłem i dograł na 8 metr piłkę do Bartosza Wolskiego, którego w dogodnej sytuacji, w ostatniej chwili ubiegł obrońca. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, kiedy to po otrzymaniu od sędziego za kolejny faul żółtej kartki, boisko opuścił przymierzany przed sezonem do naszego zespołu obrońca Pogoni – Jakub Michor. Po doliczeniu 3 minut sędzia zakończył mecz, w którym podział punktów nie krzywdzi żadnej z drużyn.

– Nie mieliśmy dziś piłkarskich argumentów w grze ofensywnej, na zdecydowanie i ostro grającą Pogoń. W kilku sytuacjach pod bramką rywali zabrakło nam spokoju, choć trzeba przyznać, że dopisało nam dziś odrobinę szczęście, bo błąd w obronie mógł nas sporo kosztować. Odczuwaliśmy mocno brak naszych kontuzjowanych obrońców, Mateusza Kaby i Tomka Galikowskiego, choć Kamil Oblizajek wzorowo wywiązał się ze swoich obowiązków, a młodsi zmiennicy nie zawiedli – powiedział trener Artur Chajecki.

Bytovia II Bytów – Pogoń Lębork 0:0

Bytovia II: Ryngwelski – Oblizajek, Błaszkowski, K. Chajecki, Leik, Hendryk (80′ Stenka), Jeżewski (30′ Wdowiak), Kropidłowski, P. Wolski, Zagdan, Wasiak (46′ B. Wolski). Trener: A. Chajecki.